Artykuły pedagoga szkolnego 2011/2012

Rok Janusza Korczaka

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej jednogłośnie podjął 16 września 2011 roku uchwałę ustanawiającą rok 2012 Rokiem Janusza Korczaka. Inicjatywę w tej sprawie zgłosił Rzecznik Praw Dziecka pan Marek Michalak. Warto więc zatrzymać się chwilę przy znanym pedagogu, lekarzu, by spojrzeć Jego oczami na dziecko. Uważał On, że wychowujący muszą uwzględniać swoistą odrębność dziecka, rozpatrywaną zarówno w odniesieniu
do indywidualności dorosłego, jak i również w odniesieniu do rówieśników.
Tą indywidualność określił następującymi stwierdzeniami:

  • dziecko to nie dorosły w miniaturze
  • dziecko już dziś jest człowiekiem
  • dziecko wymaga uwzględnienia należnych mu praw, a zwłaszcza szacunku
  • nie dziecko ma się wznieść do dorosłego, ale dorosły do dziecka
  • sprawy i problemy dziecięce są tak samo ważne jak problemy dorosłych
    Bibliografia: dr M. Chymuk, Dziecko jest jutrem, [w] Wychowawcze 6/2007

Z poważaniem mgr Alicja Smoczeńska – pedagog szkolny 

„Wychowywać dziecko, wychowywać siebie”.

Witam Państwa serdecznie w nowym roku szkolnym. Mam nadzieję, że tematy, prezentowane przeze mnie co miesiąc, będą korespondowały z Państwa oczekiwaniami. Dzisiaj pragnę przytoczyć fragment z książki ks. prof. Mieczysława Malińskiego „Wychowywać dziecko, wychowywać siebie”, w której autor udziela rodzicom bardzo cennych wskazówek wychowawczych, przytaczając wiele historii zaczerpniętych z życia. Proponuję zatrzymać się na temacie poświęconemu wychowaniu bezstresowemu. Został on poprzedzony następującym epizodem, zmuszającym do refleksji.

W tramwaju siedział – chłopiec, może dwu, może trzy letni. Obok siedziała matka.(...).
Na przeciwko siedziała starsza pani. Dziecko huśtało nóżkami i kopało starsza panią
w nogi. Ta spojrzała na matkę dziecka, ale ona nie zareagowała. Wobec tego zwróciła się do dziecka mówiąc:

- Nie kop mnie, proszę.

Gdy to nie pomogło zwróciła się do matki:

- Proszę upomnieć swoje dziecko, żeby mnie nie kopało. To mnie boli.

A usłyszała taką odpowiedź:

- Ja wychowuję dziecko bezstresowo.

Przyglądał się temu młody człowiek, żując gumę(...) Gdy zbliżał się przystanek, wyciągnął
z ust gumę do żucia i nieoczekiwanym ruchem przylepił ją matce tego dziecka na czole. Niczym zdążyła zareagować, usłyszała od niego:

- Moja mama wychowywała mnie bezstresowo.

Dziecku trzeba tłumaczyć jak ma się zachowywać. To ma być rozmowa. Rzeczą wychowawcy jest, aby każdy czyn pokazać jako zwycięstwo, żeby miłość zajaśniała jako coś najbardziej wartościowego w życiu, co człowiek może dać, stworzyć. Choć kosztuje to wiele wysiłku, trudu i pracy. (M. Maliński, Wychowywać siebie, wychowywać dziecko, str. 62 - 63).

 

Z poważaniem mgr Alicja Smoczeńska – pedagog szkolny

Motywacja dziecka do nauki

Witam bardzo serdecznie! Wychodząc na przeciw Państwa oczekiwaniom pragnę przytoczyć kilka myśli dotyczących problematyki związanej z motywacją. Otóż motywacja – to pewnego rodzaju siła psychiczna, która niejako „zmusza”, czy prowokuje człowieka do czynności i jej kontynuowania. Większość rodziców szczególnie interesuje problem motywowania dziecka do nauki. Musimy zdać sobie sprawę, że pierwszą i podstawową rolę w rozwijaniu naturalnej, wewnętrznej motywacji dziecka do poznawania świata oraz uczenia się pełnią właśnie rodzice. Ważne jest, by podtrzymywali oni  naturalną tendencję do eksploracji poprzez towarzyszenie dziecku w tym procesie oraz podzielanie jego zachwytu nad otaczającą go rzeczywistością. Taka sytuacja umożliwi ich pociechom nabycie poczucia kompetencji oraz przeżywanie pozytywnych uczuć, które są nieodłączne dla wewnętrznie motywowanego procesu uczenia. Z chwilą pójścia dziecka do szkoły rodzice powinni reprezentować stanowisko, że najważniejsze w szkole jest zdobywanie wiedzy, a nie oceny.

 

(A. Szczykutowicz „Motywacja uśpiona w ławce szkolnej”, Wychowawca 2010, nr 9)

A oto kilka dobrych, ogólnych rad pobudzających pozytywną motywację:

  • Istotą motywowania innych jest motywowanie siebie samego. Motywacja podobnie jak wirus – jest zaraźliwa.
  • Pamiętaj, że nigdy nie osiągnięto niczego wielkiego bez pozytywnego nastawienia. Nawet porażka może stanowić dla człowieka inspirację.
  • Entuzjazm, zaangażowanie, wytrwałość. Patrząc w lustro przy najbliższej okazji zadaj sobie pytanie, czy te cechy malują się na twojej twarzy. Potem dodaj do nich uśmiech. Jak mówi stare przysłowie „Jeśli nie możesz uśmiechać się dzisiaj, to lepiej nie otwieraj sklepu”

 

Z poważaniem mgr Alicja Smoczeńska – pedagog szkolny

Rodzinna komunikacja


Dorośli często rozmawiają o swoich sprawach przy dzieciach sądząc, że „dziecko i tak nie rozumie”. Jest to mit, ponieważ nawet najmniejsze pociechy całym ciałem i psychiką odbierają uczucia, które pojawiają się w rozmowie  miedzy rodzicami. Bardzo mocno na nie reagują i domagają się wyjaśnień. Rodzice maja obowiązek powiedzieć im, że się pokłócili, ale również o tym, że się pogodzili. Dobrze jest, gdy dzieci widzą rodziców którzy, jeżeli się kłócą, to potrafią się pogodzić. Pamiętajmy : „niech nad twoją złością nie zachodzi słońce”. Spór między rodzicami dla dziecka to negatywne przeżycie. Wyzwala w nim lęk o to, że rodzice już się nie kochają. Gesty czułości po kłótni są dowodem na to, że rodzice sobie przebaczyli i nadal się kochają. Takie pojednanie jest najlepszą nauką miłości.
(E. Zbigniewicz rozmowa z dr A. Wiśniewskim „Rodzina pomiędzy słowami”, Magazyn Familia. Miesięcznik współczesnej rodziny, 2010 nr 7)

Z poważaniem mgr Alicja Smoczeńska – pedagog szkolny

 

Życie jest cudem.

Krok po kroczku najpiękniejsze idą w roczku Święta Bożego Narodzenia. Poprzedza je Adwentczas oczekiwania na narodzenie JezusaCUDU. W kontekście tego CUDU myśli kierują się w stronę życia. Przecież jest ono niewątpliwie CUDEM. Najpierw pojawia się w nas, a później staje się historią bezgranicznej miłości. Gdy tylko się pojawi całujemy jego małą główkę, dotykamy paluszków, tulimy i obsypujemy tysiącem pocałunków. Każdy dzień, miesiąc, każde nowe osiągnięcie wzbudza w nas zachwyt. Jest powodem naszej dumy, oklasków, pochwał. Dzielimy się z radością ze wszystkimi tym, co już potrafi: a to śmieje się, siada, ma pierwszy ząb. Z niecierpliwością czekamy na pierwsze mama, czy tata. Niestety z biegiem czasu zauważamy coraz mniej niezwykłości, aż w końcu raz do roku obchodzimy urodziny, czy przypominamy sobie przeglądając zdjęcia, jak to było...

Dlaczego mówi się o cudzie narodzin, o niemowlakach, a tak rzadko słyszy się o cudnym dwulatku, czy trzylatku...? Dlaczego chodzenie naszego CUDU nie jest już takie niezwykłe...? W zamian pojawia się „pospiesz się”, „nie biegaj” itp. Dlaczego jego płacz nie rozczula nas? Za to mówimy częściej „nie wyj”, nie przeszkadzaj”. Takich przykładów można znaleźć więcej. Ale... jaka wypływa z nich nauka? NASZ CUD, choć ma już własne zdanie, często inne od naszego, czy też „nie po naszej myśli” jest nadal CUDEM. Dlatego:

- powiedzmy mu, że go kochamy, że jest niezwykły dla nas, specjalny, jedyny, niepowtarzalny...,

- traktujmy go z szacunkiem, zachwytem, delikatnością,

- troszczmy się o niego,

- dostrzegajmy najmniejsze osiągnięcia, mimo codziennego pośpiechu.

 

PAMIĘTAJMY, ŻE CUDA NIE ZDARZAJĄ SIĘ CODZIENNIE, ALE SĄ CODZIENNIE PRZY NAS.( Internet - „Zabawy fundamentalne”)

 

Z najlepszymi życzeniami zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia a w Nowym Roku 2011 samego Dobra – mgr Alicja Smoczeńska - pedagog szkolny

Zachęcanie do samodzielności.

Temat na luty to: „Zachęcanie do samodzielności”. A. Faber i E. Mazlish autorki książki „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły” udzielają wychowawcom następujących rad:  

           1. Pozwól dziecku dokonać wyboru.

„Czy dzisiaj chcesz założyć szare lub czerwone spodnie?”  

          2. Okaż szacunek dla dziecięcych zmagań.

„Słój trudno otworzyć. Czasem wystarczy, gdy postuka się łyżką w wieczko”.

         3. Nie zadawaj zbyt wielu pytań.

„Miło cię widzieć. Witaj w domu”. 

         4. Nie spiesz się z dawaniem odpowiedzi.

„To ciekawe pytanie.  Co o tym myślisz?”.

        5. Zachęć dziecko do korzystania z cudzych rozwiązań.

„Być może właściciel sklepu zoologicznego coś poradzi”. 

          6. Nie odbieraj nadziei.

„A więc myślisz o sprawdzeniu swoich umiejętności aktorskich! To dopiero będzie doświadczenie”.

 

Z najlepszymi życzeniami w Nowym Roku 2011 pedagog szkolny - mgr Alicja Smoczeńska 

logo_psp_pijarki_splo_200.png
Image

SZKOŁA PODSTAWOWA I LICEUM
Sióstr Pijarek im. Pauli Montal

2023-liceum-braz.png